Dacia Logan 1.5 dci

No i przyszła kolej na kolejny samochodzik w rodzinie :). Kiedyś chciałem pozwolić sobie na nowy - nie udało się. Dzisiaj stało się to prawie możliwe. Prawie bo samochód prawie nowy - 2008 rok produkcji i tylko 51000 km


P     o     L     E     C     A     M     ↴

2 wrz 2011

Molka z wizytą w Bukowie

Zabraliśmy naszą merivkę na małą wycieczkę w Polskę, a dokładniej do tytułowego Bukowa. Trasa prosta i spokojna jazda w granicach 100 km/h [oczywiście poza obszarem zabudowanym !!!] prędkości pilnowała nawigacja Nokii ustawiona na przekraczanie prędkości o 10 km/h. W drodze tam po ekspresówce pozwoliliśmy sobie na 140/150 jednak z powrotem starałem się pilnować 120 km/h. Trudno było :).

Ten wyjazd to także kolejny test na spalanie paliwa - tym razem w trasie - wiadomo poprzedni właściciel mówił to co mówił [tak coś koło 6 i pół literka na setkę w trasie] my sprawdzamy po swojemu. Pierwsze tankowanie do pełna nastąpiło przy stanie licznika  133883  km, kiedy na liczniku wybiło  134033  km a autko przejechało 149,6 km nastąpił czas kolejnego tankowania - się wlało do baku 13 Pb 95  co dało nam zużycie w mieście w granicach: 8,6 literka. Hmmm nie wiem czy dużo ale ja tam spokojnie jeździć nie potrafię no i autko ma dość krótkie przebiegi. Teraz sprawdzamy spalanie poza miastem, ale na razie wracam do tematu wyjazdu gdyż kolejne tankowanie 21 literków nie dopełniło baku pod korek :( może kolejne dopełni :). W chwili wyjazdu na liczniku pojawiły się następujące cyferki  134042 :
Autko prowadzi się spokojnie ale jazda powyżej 120 jest z lekka męcząca, może gdyby zamontowana była skrzynia 6 biegowa jazda byłaby bardziej komfortowa [choć mówię źle nie jest]. Po przyjeździe molka została postawiona na "posesji" do ostatniego dnia pobytu w tej spokojnej cichej i małej wiosce - 4 dni stania pod płotem.
Trasa w jedną stronę liczyła 163 km. W Bukowie na liczniku w dniu wyjazdu pojawiło się  134205  km by po powrocie pod domem zamknąć się wynikiem  134369  km co dało w sumie wynik 327 przejechanych w trasie kilometrów. Powrót jak na ostatnią niedzielę wakacji minął naprawdę fajnie i spokojnie. Trasę pokonywaliśmy kolumnie innych "powrotowiczów" z nawet znośną prędkością w granicach 80-90 km/h bez zbędnego wyprzedzania. Z patroli policyjnych tylko jeden z trzech spotkanych pilnował porządku - policyjna Kia Cee'd z myśliborskich numerach - reszta zwijała się z miejsc swoich patroli.
To tyle odnośnie wizyty w Bukowie. Prowadziła nokia c5-03 - nawet dobrze, wkurzało szukanie sieci wifi w okolicznych wioskach. Przydatne ostrzeganie o fotoradarach i przekraczaniu prędkości. Do następnego wyjazdu.

0 komentarzy:

Prześlij komentarz

P     o     L     E     C     A     M     ↴




Podgladano:

35,840